W rytm bossa novy

Wręczenie statuetek Amicus Matrimoniorum, wykład o. Lubowickiego i koncert Mieczysława Szcześniaka – na dobry początek.

– Należy podkreślić, że realizm duchowy jest jedną z cech niezmiennie obecnych w liturgii sakramentu małżeństwa, poczynając od najbardziej starodawnych ksiąg liturgicznych – zaznaczył na wstępie o. Kazimierz Lubowicki OMI, który 7 października wygłosił wykład inaugurujący 6. Ogólnopolski Kongres Małżeństw w Świdnicy.

Potem poprowadził 170 par małżeńskich z całej Polski, ale też z Niemiec i Austrii, przez wieki istnienia Kościoła, żeby na podstawie sakramentarzy i ceremoniałów mówić o czułości – jak mocno była ona obecna w obrzędach, gestach, czytaniach i przysiędze małżeńskiej. Modlitwa konsekracyjna małżonków, gest pocałunku obrazu Ukrzyżowanego na karcie przed słowami konsekracyjnymi w mszale, trzy epistoły odczytywane przez 1500 lat podczas ślubu, błogosławieństwo sypialni – to tylko niektóre elementy, o których wspominał ojciec profesor.

Zanim jednak na mównicę wszedł wrocławski oblat, bp Adama Bałabuch wręczył statuetki Amicus Matrimoniorum (Przyjaciel Małżeństw) tegorocznym laureatom: Magdalenie i Piotrowi Krajewskim, wrocławskim działaczom pro familia i pro life, oraz o. Kazimierzowi Lubowickiemu. Trzeciej laureatce, prof. Marii Ryś, nagroda zostanie wręczona w niedzielę.

Po wykładzie ojca profesora wystąpił Mieczysław Szcześniak. Artysta podczas koncertu zaśpiewał kilka utworów z nowej płyty, która ma się ukazać 18 listopada, a która zawiera wiersze ks. Jana Twardowskiego. „Niebo chodzi po ziemi, ziemia chodzi po niebie” – ten refren w rytm bossa novy śpiewała z muzykiem cała widownia, jest to świetny komentarz do tematu tegorocznego kongresu: „Liturgia i czułość”.

Wieczór otwarcia zakończyła kompleta w kościele pw. św. Józefa w Świdnicy.

Kongres organizuje Fundacja Małżeństwo Rodzina. Honorowymi patronami spotkania są: abp Wojciech Polak, bp Jan Wątroba i bp Ignacy Dec.

ks. Roman Tomaszczuk Gość Niedzielny Świdnica

Galeria zdjęć

CZYTELNA CZCIONKA
ZMIANA WYGLĄDU